ByĹ juĹź przy stercie zapasĂłw, swoim punkcie orientacyjnym, za ktĂłrym leĹźaĹy Yilanè, gdy
ciszÄ nocy przerwaĹ okropny wrzask bĂłlu.
DoĹÄ
czyĹy do niego natychmiast j...
Czytaj dalej...
- Jeste niemądra - powiedziała rozżalona Hayna. - Robię, co tylko mogę, a ty sobie jedziesz na wojnę? Tak po
prostu?
- Nie osobiście, tylko z tobą czy też paroma tysiącami żołnierzy. Nie...
Czytaj dalej...
– Nie, ty głupia krowo – warknął. – Twój były mistrz nie był człowiekiem!
Coś pociągnęło Norę za włosy, zmuszając ją do spojrzenia na dręczyciela. Jego kaptur
łopotał na wiet...
Czytaj dalej...
odczucie, jakby się... obracał?
Krzyknął ptak.
Nikodemus uruchomił oczy i stwierdził, że leży na łące poza Starhaven. Rozpoznał to
miejsce jako polankę, na którą studenci chodzili nap...
Czytaj dalej...
Wspomnienie srebrnego tekstu rozcinającego ścięgna i kości sprawiło, iż stwór poruszył
nową ręką. Może powinien wyrwać rękę Shannonowi, żeby sprawdzić, czy odrośnie.
Zadanie stwora...
Czytaj dalej...
zamieszanie i dziś juĹź wracajÄ
do miasta.
- Tak zrobi gĹĂłwny oddziaĹ. Ale czy nie zostawiÄ
czÄĹci, by nas szukaĹa?
- To moĹźliwe. Stallan okazuje się do tego zdolna. Ale...
Czytaj dalej...
Ze szczytu wieży wystrzeliła lanca złotego światła, znikając za górami na wschodzie.
Nikodemus stłumił ziewnięcie i zaczął się zastanawiać, który z spektakularnych magów rzucił taki
...
Czytaj dalej...
kurs - a obecnie jesteĹmy tutaj. To lÄ
d, to lĂłd, na tym krawędzi ciÄ znaleĹşliĹmy, tutaj.
Kerrick ĹledziĹ brunatny palec przesuwajÄ
cy siÄ po koĹciach, lecz nie dostrze...
Czytaj dalej...
co dziś powiem. – Nachyliła się w jego stronę. poprzez chwilę milczała. – Zostałeś okaleczony
poprzez okropną klątwę.
– Proszę? – zamrugał.
– Rzucono na ciebie klątwę.
–...
Czytaj dalej...
co dziś powiem. – Nachyliła się w jego stronę. poprzez chwilę milczała. – Zostałeś okaleczony
przez okropną klątwę.
– Proszę? – zamrugał.
– Rzucono na ciebie klątwę.
– W...
Czytaj dalej...